Cacauo Warjors

Gredius

Bronie chemiczne Jeronitów:
-dym śmierci: produkowany jest on w butelkach o pojemności 150 ml. Zatykanych specjalnym korkiem z drzewa okireamy, alby odór nie wydostawał się na zewnątrz. Jedna buleteczka wystarczy aby zabić wszystko co żywe w promieniu 8m, jednak dobrzy a nawet mierni czarodzieje, magicy są w stanie odeprzeć atak dymu.. Podstawowymi składnikami są siarka i polon, jednak kluczowy jest tutaj wyciąg z moriny zmieszany z całością wedle starej receptury Jeronitów. Aby nie zatruć się wywarem Jeronita musiał mieć na sobie maskę powietrzną, która dawana była każdemu studentowi który opuszczał swojego mistrza i zaczynał samotną tułaczkę po świecie.

Podanie jest odpowiedzią na dawno napisaną historię Jeronitów. Umieszczam jedynie zastosowanie ponieważ cała reszta jest w historii zakonu, której znając życie me krótkie nikt nie przeczytał.
Natomiast samą broń chciałbym posiadać iż Jeronici mają zdolności alchemiczne a sam dym jest podstawową bronią. Przepraszam za krótki opis i nie szczędźcie słów krytyki.

Strever

Gówno zrobi mojej postaci.
Poza tym na przeciętnych wojów będzie mocny. Ale postaci nasze w tej kampanii w sumie wszystkie są dość epickie, więc nie widzę problemu.
A jak sytuacja z produkcją przez skłądniki czy dostarczaniem buteleczek?

Throin

Hmm. Mógłbyś napisać podanie o cały skład mikstur (nie tą jedną).

Jeżeli chcesz zakłądać maskę gazową przed każdym rzutem w ogniu walki- zgadzam się, bo i tak umrzesz Very Happy

.

Nie uznawałbym rzucania miksturkami za główną technikę opancerzonych zakonników, ale zdolności alchemiczne na pewno pasują i miksturkę takową by sporządzili. Rozwiń jednak troszku.

Czekam na komentarze innych. (Zawsze chciałem to powiedzieć Very Happy

.)

Gredius

Throin

WIesz co by bylo fajne? Zrób może mikstury, których jakość będzie zależała od kunsztu alchemika. możesz też zrobić kilka standardowych. Mikstury nie muszą być słabe. Jak są mocne, to niech alchemik tworzy je z tak cennych składników, że zmarnowanie powiedzmy.. mikstury smoczego oddechu, na pojedynczego wroga, byłoby idiotyzmem zasługującym na pioruna. Nie wyobrażam sobie, aby kapłan w wolnym czasie wytwarzał hurtowo mikstury. Wink

AO

Hmmm to ja proponuje tak: pojawi się podanie o reszte mikstur (zrób jedno o kilka wraz z tą) i dopiero wtedy będziemy akceptować;D